kontur (2 kB)

Ziemia Zamojska - Roztocze - Zamość
10 - 13.09.2009 r.

Kierownik wycieczki: Bronisława Polak
Ilość uczestników: 39
Wycieczka krajoznawcza: 4-ro dniowa
Zamość

Wycieczka krajoznawcza cztero-dniowa, której celem było poznanie Zamościa i Ziemi Zamojskiej.

W drodze do Zamościa zwiedziliśmy pałac w Sieniawie zbudowany przez hetmana wielkiego koronnego Adama Mikołaja Sieniawskiego na początku XVIII w, przebudowany w latach 1881-83 przez Czartoryskich. Zobaczyliśmy piękną salę lustrzaną, konferencyjną i apartamenty, (obecnie jest tu hotel). Pałac otacza park z okazałymi starymi drzewami. W kościele parafialnym znajduje się rodowa krypta z prochami 22 członków rodu książąt Czartoryskich - jednego z najwybitniejszych rodów dawnej Rzeczypospolitej.

Następnie zatrzymaliśmy się w Biłgoraju, tu w centrum miasta wśród wysokich bloków mieszkalnych znajduje się Skansen - "Zagroda Sitarska" obrazujący dawne tradycje sitarskie w mieście i wygląd typowej biłgorajskiej zabudowy z XVI - XIX w. W skład skansenu wchodzą: dom mieszkalny sitarza Andrzeja Grabińskiego, drewutnia, spichlerz, wozownia, budynek inwentarski i ule kłodowe. Całość otoczona jest płotem dranicowym i sztachetowym.

Wieczorem po zakwaterowaniu w hotelu "Orzeł" i kolacji wybraliśmy się na spacer po pięknie oświetlonej zamojskiej Starówce. Wieczór był ciepły,spokojny, więc i spacer się udał.

W drugim dniu zwiedzaliśmy Zamość - perłę renesansu. W 1992 r. zamojskie Stare Miasto zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Narodowego. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Muzeum Zamojskiego, tu zapoznaliśmy się z dziejami miasta, które przybliżyła nam przewodniczka Pani Helena Kasprzyk, po muzeum przyszedł czas na zwiedzanie Starówki: ratusz przy Rynku Wielkim - symbol miasta, jeden z najcenniejszych zabytków, manierystyczno-barokowy, z wachlarzowymi schodami i 52 metrową wierzą, z której codziennie w południe rozlega się hejnał. Rynek otaczają kamienice z podcieniami. Byliśmy w katedrze pw. Zmartwychwstania Pańskiego i św. Apostoła - renesansowa bazylika z przełomu XVI i XVII w. Odwiedziliśmy barokowy kościół rektoralny pw. Św. Katarzyny z II poł .XVII w. oraz kościół pw. Św. Mikołaja - dawna cerkiew unicka. Oglądaliśmy Arsenał, oraz pozostałości fortyfikacji zamojskiej twierdzy w tym Rotundę Zamojską,która była miejscem kaźni ludności Zamojszczyzny, hitlerowcy więzili tu i zamordowali wiele tysięcy Polaków, obecnie mieści się Muzeum Martyrologii Zamojszczyzny, wokół Rotundy cmentarz wojenny.

Po południu pojechaliśmy do Chełma, zwiedziliśmy Sanktuarium Maryjne na Górze Chełmskiej: Bazylika pw. Narodzenia NMP, klasztor bazylianów, pałac biskupów chełmskich, organistówka i okazała dzwonnica. Największe atrakcje czekały nas w chełmskim podziemiu kredowym, w podziemnych korytarzach, gdzie mieszkańcy miasta wydobywali kredę, utworzona została trasa turystyczna. Do największych atrakcji Chełmskich Podziemi należą; szyb studni staromiejskiej, ekspozycje geologiczne, archeologiczne i historyczne, oraz spotkanie z Duchem Bieluchem i jego kapelą. Do hotelu wróciliśmy wieczorem zmęczeni, ale zadowoleni.

Trzeci dzień spędziliśmy na Roztoczu.

Rozpoczęliśmy od zwiedzania obozu zagłady w Bełżcu, w którym Niemcy zamordowali ok. 500 tyś. osób, głównie żydów. Jego istnienie upamiętnia monumentalne muzeum oraz multimedialne muzeum. Następnie byliśmy w Tomaszowie Lubelskim, jest tu barokowy modrzewiowy kościół pw. Zwiastowania NMP, drewniana dzwonnica, plebania i wikarówka, oraz cerkiew św. Jerzego. W Suścu szliśmy Przełomem Tanwi, podziwiając liczne wodospady (rezerwat przyrody "Szumy nad Tanwią") i wsłuchując się w szum rzeki.

Następny rezerwat, to "Czartowe Pole", są tu ruiny dawnej papierni Zamojskich i trasa wiodąca nad rzeką Szum. W Górecku Kościelnym jest drewniany parafialny kościół z XVIII w. oraz wspaniała dębowa aleja na, której rosną ponad trzystuletnie dęby. W drodze do Zwierzyńca zatrzymaliśmy się przy hodowli konika polskiego, po czym z pod siedziby Dyrekcji Roztoczańskiego Parku Narodowego poszliśmy szlakiem na Bukową Górę i zeszliśmy do wsi Sochy, jest tu cmentarz i pomnik mieszkańców pomordowanych przez Hitlerowców czasie II wojny światowej. Wróciliśmy do Zwierzyńca zwiedziliśmy słynny kościół ,,na wyspie z 1741 r. z freskami Łukasza Smuglewicza, pomnik szarańczy, budynki zarządu Ordynacji Zamojskiej, dwór plenipotenta oraz stary browar, w którym degustowaliśmy piwo Zwierzyniec.

W drodze do Zamościa zatrzymaliśmy się w Szczebrzeszynie , tu pod pomnikiem chrząszcza odbyła się sesja zdjęciowa, każdy chciał mieć zdjęcie z przystojniakiem ze skrzypcami.
Był to kolejny ciekawie spędzony dzień, nasza przewodniczka pani Helena przekazała nam wiele ciekawych informacji, pogoda dopisywała było ciepło i słonecznie, pełni wrażeń wróciliśmy do hotelu na pyszną kolację.

W czwartym dniu pożegnaliśmy gościnny hotel, od rana padał deszcz, w drodze powrotnej do Krakowa zatrzymaliśmy się w Krasnobrodzie, malowniczym uzdrowisku w dolinie rzeki Wieprz, jest tu Sanktuarium Maryjne - barokowy kościół pw. Nawiedzenia NMP wybudowany w latach 1690-1699 wraz z klasztorem. W głównym ołtarzu cudowny obraz Matki Boskiej Krasnobrodzkiej, słynący łaskami. W pomieszczeniu na parterze klasztoru znajduje się muzeum sakralne. W sąsiedztwie klasztoru w podwórzu w zabytkowym modrzewiowym krytym gontem spichlerzu jest wystawa wieńców dożynkowych. Tuż obok znajduje się mini ogród zoologiczny, jest tu też Krasnobrodzkie Muzeum Parafialne z działami etnografia, paleonto-logia, garncarstwo, flora i fauna Roztocza. Z kościoła prowadzi aleja kasztanowa (która jest pomnikiem przyrody) do XVIII w. Kaplicy na Wodzie, woda pod kaplicą, według miejscowej ludności ma moc leczniczą. Tu nas spotkała niespodzianka: obok kaplicy gromadzili się mieszkańcy okolicznych miejscowości ze wspaniałymi wieńcami dożynkowymi w ludowych strojach, niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki. W Krasnobrodzie odbywały się dożynki diecezjalne.
Zatrzymaliśmy się jeszcze w Sandomierzu, udaliśmy się na godzinny spacer po zabytkowym mieście, przeszliśmy koło póżnogotyckiego zamku królewskiego zbudowanego przez Kazimierza Wielkiego do ryku, tu stoi gotycki ratusz z XVI w. i zabytkowa studnia, następnie koło Domu Długosza i gotyckiej katedry pw. Narodzenia NMP na parking na Wisłą.

Do Krakowa przyjechaliśmy koło godz. 19 -tej ,zadowoleni z udanej wycieczki, program został zrealizowany z nadwyżką, pogoda dopisała, kondycja też.

Relacja fotograficzna - Bronisława Polak
Linia Powrót
copyright