kontur (2 kB)

Rzeszów i okolice
16 - 19.09.2010 r.

Kierownik wycieczki: Bronisława Polak
Pogoda: ciepło i słonecznie
Trasa przejazdu: Kraków - Bochnia - Pilzno - Ropczyce - Sędziszów - Rzeszów
- Łańcut - Leżajsk - Rzeszów - Kolbuszowa - Mielec - Tarnów
- Brzesko - Kraków
Zamek w Łańcucie

Jest czwartek 16 września 2010 r., wyruszamy z Krakowa w piękny słoneczny poranek, naszym celem jest dotarcie do Rzeszowa, po drodze mijamy wiele miejscowości, które zwiedzaliśmy przy okazji innych wycieczek na tej trasie. Dziś w programie mamy zwiedzanie Pilzna, Ropczyc i Sędziszowa Małopolsk.
Zatrzymujemy się w Pilżnie, które jest miastem jednocześnie historycznym i zabytkowym usytuowanym na wzniesieniu opadającym w dolinę Wisłoki. Na zabytkowym rynku otoczonym piętrowymi i parterowymi domami, pośrodku stoi piętrowa eklektyczna kamieniczka, która kiedyś pełniła rolę magistratu, przed nią potężny głaz - pomnik poświęcony poległym żołnierzom pilzneńskiego Oddziału AK w zachodniej części rynku figura Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia z 1883 roku fundacji M. Reja.
Nad miastem górują dwa kościoły: pierwszy pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela jest najstarszym i najokazalszym zabytkiem architektury Pilzna, zbudowany w połowie XIV w., odbudowany po pożarze pod koniec XVI w. z łamanego piaskowca i cegły w stylu gotyckim. Główny neogotycki ołtarz wykonany z białego piaskowca z 1887 roku. Drugi we wschodniej części historycznego centrum Pilzna kościół klasztorny pod wezwaniem świętych Dziewic Katarzyny i Barbary, zbudowany został dla osiadłych w mieście augustianów przybyłych tu z klasztoru św. Katarzyny z Krakowa. Jest to budowla gotycka z elementami architektury późnogotyckiej i neoromańskiej. W późnorenesansowym ołtarzu głównym czołowe miejsce zajmuje obraz Matki Boskiej Szkaplerznej.

Dużą atrakcją Pilzna jest Muzeum Lalek w którym można zobaczyć lalki z różnych okresów. Pod Pilznem w Lipinach jest malowniczo położona miniaturowa wieś inspirowana Lipcami Reymontowskimi. Jest to wyjątkowa wieś w której tętni życie codzienne tak jak przed stu laty. Po polach i w zagrodach krzątają się gospodarze, na łąkach pasą się krowy, gospodynie krzątają się koło domów. Karczma Jankiela jest pełna gospodarzy, a kościół w niedzielę zapełnia się wiernymi. Unikalnym elementem wsi jest fragment żydowski z miniaturowa synagogą i kirkutem. Z pomiędzy drzew wyłania się bryła bajkowego zamku, która jest centralnym punktem "Państwa Krasnoludków", a na zakończenie w Gospodzie u Wiedźmy można zjeść pierogi w stu różnych smakach i wypić diabelską kawę.

Następnym miastem, które będziemy zwiedzać są Ropczyce położone malowniczo nad Wielopolką, na pograniczu Pogórza Karpackiego i Kotliny Sandomierskiej, w zachodniej części województwa podkarpackiego. W Ropczycach zwiedzamy Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin. Celem pielgrzymek jest łaskami słynąca figura Matki Bożej z Dzieciątkiem, pochodząca z pierwszej połowy XV wieku, otoczona pozłacaną mandorlą. Sanktuarium znajduje się w murowanej świątyni (1721-1728, dawniej drewnianej) zwanej "kościółkiem", we wschodniej części miasta nad brzegiem rzeki Wielopolski, ukryte w dużym skupisku drzew liściastych. Ciekawostką miasta jest rezerwat przyrody "Szwajcaria Ropczycka". Jest to wąwóz lessowy porośnięty lasem, o powierzchni 2,59 ha z niemal pionowymi, osobliwie wyrzeźbionymi ścianami lessu. Wzgórze, na którym znajduje się rezerwat, ma wysokość 275 m n.p.m., jest rozcięte głębokim parowem lessowym, suchym dnem, na którym usytuowany jest deptak spacerowy. W Sędziszowie Małopolskim (pierwsze wzmianki 1325-1327) najciekawszymi zabytkami są: Ratusz z XVII wieku, Kościół parafialny pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w stylu późnobarokowym, (1694-1699) projektu Tylmana z Gameren. Kościół i klasztor oo. Kapucynów (1739-1756), według projektu architekta Jana de Oppitz ze Lwowa. Budynki zostały wzniesione w stylu późnobarokowym, tzw. toskańskim. W ołtarzu głównym kościoła umieszczony jest obraz, przeniesiony z kościoła kapucynów w Olesku, przedstawiający św. Antoniego Padewskiego, namalowany przez Szymona Czechowicza w latach 1762-1765. W klasztorze przechowywane są cenne zabytki min.: obrazy przeniesione z klasztoru w Olecku, ornaty i antepedia wykonane techniką gobelinową, wyroby złotnicze, ryciny i zbiór starodruków.
Do Rzeszowa docieramy około godz. 17-tej. Noclegi mamy w Hotelu Sportowym blisko starego miasta. Po zakwaterowaniu i kolacji mamy jeszcze czas na spacer po wieczornym pięknie oświetlonym mieście.

Relacja fotograficzna - dzień 1

Piątek 17.09 w programie mamy zwiedzanie Rzeszowa z przewodnikiem z miejscowego PTTK. W pogodzie niespodzianka, jest pochmurnie i pada drobna mżawka. Rzeszów miasto na pograniczu Kotliny Sandomierskiej i Pogórza Karpackiego, nad Wisłokiem. Prawa miejskie w 1354 r., należał do Ligęzów, Ostrogskich, Lubomirskich. Znane były tutejsze jarmarki i wyroby złotnicze. Nasz hotel usytuowany jest w parku miejskim i stąd zaczynamy zwiedzanie, udajemy się w kierunku śródmieścia, dochodzimy do zespołu klasztornego Bernardynów. Zabytkowy Klasztor Bernardynów z okazałym kościołem pw. Wniebowzięcia Najświętszej Panny Marii stanowi znane miejsce odpustowe. Zespół klasztorny powstał w połowie XVII w. w kaplicy stanowiącej Sanktuarium Maryjne znajduje się figura Matki Boskiej zwanej Rzeszowską. Naprzeciwko w dawnym gmachu Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" ( 1890-1900) Teatr im. Wandy Siemaszkowej. Teatr dysponuje trzema scenami: "Dużą", "Małą" i "Kameralną". Dalej kościół Farny pw. św. Stanisława i św. Wojciecha. Kościół tworzy masywną trójnawową budowlę w stylu barokowym. Ołtarz główny z 1730 r. jednokondygnacyjny na wysokim cokole z kolumnami i bogatym zwieńczeniem. W części środkowej ołtarza znajduje się obraz olejny "Ukrzyżowanie Chrystusa" nieznanego malarza z końca XVIII lub początku XIX w. W części górnej z tego samego okresu obrazy św. Stanisława i św. Wojciecha. Przy kościele wznosi się wysoka, kwadratowa wieża-dzwonnica, barokowa przykryta kopulastym hełmem z XVII w. Dochodzimy do Rynku, o wymiarach ok.100 na 50 m., posiada zabudowane trzy pierzeje: południową, wschodnią i północną. Zabytkowe budynki są jedno, rzadziej dwupiętrowe, w części pozbawionej zabudowy stoi jedynie Ratusz, który jest jedną z najbardziej znanych budowli miasta. Został wybudowany podobnie jak zamek, przez Mikołaja Spytka Ligęzę przed końcem XVI w. Dzisiejszą formę przyjął pod koniec XIX w. po gruntownej przebudowie łączącej elementy w stylu neogotyckim i neorenesansowym. W wyniku przesunięcia ściany frontowej i oparciu jej na arkadach budynku powstała główna sala, gdzie obraduje Rada Miasta. Do dziś Ratusz pozostaje budynkiem, w którym mieści się siedziba Urzędu Miasta i Prezydenta. Byliśmy w tym budynku, podziwialiśmy wspaniałą klatkę schodową zamienioną w galerię portretów i obrazów. Byliśmy w sali obrad, bibliotece i gabinecie Prezydenta miasta. W starej, siedemnastoletniej kamienicy na rzeszowskim Rynku znajduje się Muzeum Historii Miasta, Stała ekspozycja "Sześć wieków Rzeszowa" obejmuje dzieje miasta od czasów najdawniejszych do końca II wojny światowej. Największą atrakcją turystyczną jest "Podziemna Trasa Turystyczna - Rzeszowskie Piwnice", która liczy 213 metrów i składa się z 34 piwnic i korytarzy usytuowanych na trzech kondygnacjach pod kilkoma kamienicami i płytą Rynku. Wrócimy tu po zwiedzeniu miasta.
Teraz udajemy się na ul. 3 Maja, która zaczyna się od Fary, tuż koło Rynku. Od szeregu lat stanowi ona główną promenadę spacerowa Rzeszowa i centrum handlowe Śródmieścia. Zabudowę ulicy stanowią nieduże, proste w formie budynki mieszkalne i reprezentacyjne gmachy użyteczności publicznej. W latach 1950-60 większość kamieniczek została poddana gruntownej restauracji, są tu kamienice z przełomu XVIII-XIX w. Jednym z najstarszych zabytków jest zespół obiektów dawnego konwentu Pijarów obejmujący: kolegium -obecnie I Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Konarskiego, kościół pw. św. Krzyża zwany gimnazjalnym i klasztor - obecnie Muzeum Okręgowe. Za zespołem klasztornym dwa ciekawe obiekty z początku 20-tego stulecia, budynek Banku Narodowego, oraz gmach Banku PKO wyróżniający się oryginalną architekturą. Mimo że deszcz pada coraz większy nie rezygnujemy z dalszego spaceru, idziemy aleją Pod Kasztanami. Są tu godne uwagi wille eklektyczne, neobarokowe i w tzw. stylu szwajcarskim. Na uwagę zasługuje willa przypominająca kształtem romantyczny zameczek z zegarem słonecznym na frontonie, z tarczą wykonaną techniką sgraffito z tarczą w kształcie promieniejącego słońca. Ostatnim obiektem na naszej trasie jest Zamek Lubomirskich. Charakterystyczna obronna rezydencja zbudowana pod koniec XVI w. przez Mikołaja Spytka Ligęzę, zachowana wczesnobarokowa wieża wjazdowa i fortyfikacje bastionowe typu nowowłoskiego (I poł. XVII w.). Zamek ma ciekawą i mroczną historię. Przez długie lata było tu więzienie, obecnie jest Prokuratura i Sądy. Władze miasta przewidują w przyszłości zmianę użytkowników tego obiektu. Z zamku wracamy do Rynku i udajemy się na spacer podziemną trasą turystyczną. Tu czeka nas wiele atrakcji, można tu zobaczyć najstarsze, średniowieczne relikty zabudowy rzeszowskiego Rynku. Po wyjściu z podziemi czas wolny, a że przestało padać można nadal kontynuować zwiedzanie miasta, które nas urzekło swą urodą.

Relacja fotograficzna - dzień 2

Sobota 18.09 czeka nas kolejny ciekawy i pracowity dzień. Zwiedzamy leżący 16 km od Rzeszowa Łańcut- miasto w województwie podkarpackim, w dolinie rzeki Wisłok, na granicy Podgórza Rzeszowskiego i Pradoliny Podkarpackiej. Miasto założone zostało przez króla Kazimierza Wielkiego.
Lokacja miasta na prawie magdeburskim nastąpiła w roku 1349 z nadania księcia Władysława Opolczyka.
Zwiedzanie zaczynamy od synagogi znajdującej się w pobliżu zamku Lubomirskich i Potockich, jej budowę sfinansował Stanisław Lubomirski, czołowy protektor Żydów w Łańcucie. Zbudowana w typie wschodnim bożnica jest jednym z najcenniejszych zabytków żydowskiej architektury sakralnej w Polsce. Podczas II wojny światowej hitlerowcy podpalili synagogę. Dzięki szybkiej interwencji właściciela zamku i ordynata łańcuckiego Alfreda Antoniego Potockiego pozwolono ugasić pożar. Zniszczeniu uległo całe drewniane wyposażenie wnętrza. Po wojnie w synagodze ulokowano magazyn zboża, który mieścił się w niej do 1956 r. W tym czasie dzięki staraniom dr Władysława Balickiego w budynku zorganizowano wystawę z okazji 600-lecia Łańcuta. W latach 60 budynek gruntownie odrestaurowano, świetności nabrało wnętrze, odnowiono piękną polichromię i ornamentykę sztukatorską. Urządzona została tu wystawa judaików oraz przedmiotów pochodzących pierwotnie z synagogi, w śród nich znalazł się cenny księgozbiór, m.in. kilka tomów Talmudu oraz książki kaznodziei wydrukowane w 1794 r. Murowany budynek synagogi wzniesiono na planie prostokąta w stylu barokowym. Jej wnętrze jest podzielone na cztery pomieszczenia. Trzy na parterze: główną salę modlitewną, przedsionek i Salę Lubelską oraz na piętrze: otwarty pięcioma oknami na salę główną babiniec, na który prowadzi zewnętrzna klatka schodowa.
Teraz kolej na barokowy zamek wg projektu Macieja Topoli, z ziemnomurowanymi fortyfikacjami, który zbudował w latach 1629-41 Stanisław Lubomirski, a w XVIII w. Elżbieta z Czartoryskich Lubomirska zamieniła fortecę w okazałą rezydencję pałacową. W 1944 r. Alfred Potocki, uciekając przed Rosjanami wywiózł do Szwajcarii 11 wagonów najcenniejszych zbiorów sztuki. Muzeum wnętrz pałacowych funkcjonuje tu od 1945 roku. Tym razem zwiedzamy zamek w wersji poszerzonej, oprócz tradycyjnie zwiedzanych pomieszczeń oglądaliśmy: Pokój Pod Widokami, Kaplicę, Bibliotekę, Apartament Paradny Korytarz Zachodni, Korytarz Północny, Kolekcję: Naczyń Toaletowych, Naczyń Kuchennych, oraz Malarstwo Jana B. Czedekowskiego. Lubomirscy i Potoccy zgromadzili tu cenne obrazy, rzeźby, broń, porcelanę, pamiątki historyczne i książki. Obok zamku jest Oranżeria z egzotyczną roślinnością i ptactwem. W parku angielskim założonym na przełomie XVIIIXIX w. wiele drzew pomnikowych i egzotycznych. W pn-zach. bastionie glorietta z 1810 r. W poł. części stajnie i powozownia, obecnie Muzeum Powozów z XIX i XX w. Jest ich tu około 120. Z Łańcuta udajemy się do Leżajska. Bazylika Zwiastowania NMP i klasztor oo. Bernardynów to jeden z najcenniejszych zabytków architektury kościelnej z przełomu renesansu i baroku, obecną świątynię wzniesiono w latach 1618-28 z fundacji marszałka wielkiego koronnego Łukasza Opalińskiego i jego żony Anny z Pileckich Opalińskiej. Z budową kościoła łączą się różne legendy m.in. o objawieniu Matki Boskiej i św. Józefa Tomaszowi Michałkowi z pobliskiej Giedlarowej. Wnętrze bazyliki wypełnia 19 ołtarzy bocznych, powstałych na przestrzeni XVIIXVII w. Wśród obrazów ołtarzowych szczególnie cenny jest obraz "Zwiastowania NMP" w ołtarzu głównym wykonany przez Leksyckiego i obraz "Renesansowa Madonna" Hermanowicza. Na szczególną uwagę zasługują leżajskie organy. Są to trzy samodzielne instrumenty, w nawach bocznych zbudowane zostały mniejsze instrumenty, a w nawie głównej największy. Mają one trakturę mechaniczną i razem 75 piszczałek. Największa ma ponad 10 m. długości, oraz dodatkowe urządzenia takie jak: kukułka, bęben (tympan), ptaszki, horibile. Odbywają się tu rokrocznie koncerty w ramach Festiwalu Muzyki w Łańcucie, oraz w sezonie letnim w ramach Międzynarodowych Festiwali Muzyki organowej i Kameralnej. Przy bazylice znajduje się Muzeum, założone w 1971r. przez o. Kajetana Grudzińskiego, które gromadzi przedmioty zabytkowe z utraconych po II wojnie św. klasztorów wschodnich. Są to zbiory obrazów, rzeźb, wytworów rzemiosła artystycznego i liturgiczne.
W Leżajsku zwiedziliśmy też Muzeum Ziemi Leżajskiej, które znajduje się w zespole Dworu Starościńskiego. Wystawa główna obejmująca dary mieszkańców dla muzeum, ukazuje historię, tradycję, kulturę, życie codzienne i przemiany społeczno-gospodarcze. Druga wystawa obejmuje ekspozycję zabawek drewnianych, robionych ręcznie na Leżajszczyźnie od XVIII w. Następną wystawą jest Multimedialna Ekspozycja Browarnictwa. Przedstawia ona proces produkcji piwa, eksponaty związane z piwowarstwem kufle, etykiety oraz nagrody i medale, które zdobywał leżajski browar. Siedząc na beczkach, degustując piwo oglądaliśmy filmy o historii światowego i leżajskiego browarnictwa, wprowadzających zwiedzających w krainę piwowarstwa. Na zakończenie dostaliśmy na pamiątkę firmowe podkładki i kufle do piwa.
Pogoda dopisała, było ciepło i słonecznie.

Relacja fotograficzna - dzień 3

Niedziela 19.09 dzień powrotu do domu. Pogoda nadal wspaniała, jedziemy do Kolbuszowej. Jest tu Muzeum Kultury Ludowej, w skład kolbuszowskiego muzeum wchodzi skansen istniejący od 1978 r. Jest w nim eksponowane budownictwo Lasowiaków i Rzeszowiaków - grup etnicznych zamieszkujących tereny środkowej i północnej części województwa podkarpackiego. Teren skansenu podzielono na dwa sektory. W każdym z nich odtwarza się tradycyjną zabudowę wsi z elementami charakterystycznymi dla danej grupy etnograficznej.
Budownictwo Lasowiaków usytuowane jest w pn-zach. części ekspozycji, a Rzeszowiaków w części pd-wsch. Zagospodarowanie terenu oraz wyposażenie obiektów muzealnych daje obraz lasowiackiej i rzeszowskiej wsi z okresu XIX i początków XX w. W skansenie znajduje się ok. 60 obiektów małej i dużej architektury drewnianej, oprócz chałup m.in. szkoła, piec gancarski, karczma, młyn wodny, wiatraki. W większości są to zabytkowe budynki przeniesione z podkarpackich miejscowości. W skład Muzeum Kultury Ludowej wchodzi także budynek dawnej synagogi, obecnie zawierający ekspozycję judaików. W skansenie odbywały się m.in. kulinaria, mogliśmy degustować regionalne potrawy takie jak: zupa kapuścianabez kapusty, różne pierogi, ciasta, sery, wędliny oraz miody i napoje z miodem. Wszystko było pyszne. Spędziliśmy w skansenie kilka godzin. Była piękna letnia pogoda, wspaniała atmosfera, co raz to nowe prezentacje, ale czas naglił i musieliśmy wracać do domu. W programie było jeszcze zwiedzanie Kolbuszowej, ale z powodu odbywających się Dożynek nie mogliśmy wrócić do miasta.

Jedziemy przez Mielec miasto na pograniczu doliny Dolnej Wisły i Niziny Nadwiślańskiej na prawym Brzegu Wisłoki. Warto tu zobaczyć barokowy kościół parafialny Św. Mateusza (koniec XVII w.), późnobarokowy kościół filialny Św. Marka z końca XVIII w., eklektyczny pałacyk druga poł. XIX w., klasycystyczny dwór i park krajobrazowy. Miasto jest w przebudowie i nie można dojechać do centrum. Mogliśmy oglądać niektóre obiekty z okien autokaru.
W pobliżu Mielca w Nadleśnictwie Mielecko-Kolbuszowsko-Głogowskim znajduje się rezerwat przyrody Jaźwiana Góra o pow. 3,49 ha chroniący resztki ginącej puszczy.
To nie wszystkie niespodzianki. Po minięciu Tarnowa olbrzymi korek, okazuje się, że na Zamku w Dębnie odbywa się Turniej Rycerski. Dalej już bez przeszkód dojeżdżamy do Krakowa.

W tym roku mija 60 rocznica powstania PTTK. Wiele czasu na tej wycieczce przeznaczyliśmy na wspomnienia, kilka osób jest z dużym stażem członkowskim i oni opowiadali o swojej przygodzie z turystyką i krajoznawstwem.

Wycieczka była bardzo ciekawa, atmosfera miła.
Zapraszamy na kolejne nasze wycieczki.

Linia
Relacja fotograficzna - dzień 4

Bronisława Polak

Linia Powrót
copyright