Kierownik Wycieczki: | Jacek Wiechecki |
Trasa turystyczna:
Czas przejścia: około 5 godzin, długość trasy: 18 km.
Punkty do odznaki OTP: 18 pkt.
Turysta górski, czasem kieruje swe kroki, Na niziny … mija: lasy, pola, potoki. Dziś turystyczna perła, a może jedna z gwiazd, Lubiany i podziwiany Szlak Orlich Gniazd. Ruszamy pieszo - jest mroźno, bez żadnej chmurki, Z pętli tramwajowej - Krowodrzej Górki. Droga po płaskim, dla „górali” jest „letka”, Zmierzamy do Toni, ulicą Łokietka. Gdzie jest granica Krakowa, któż nam powie? Raz jesteśmy w Zielonkach, po chwili w Krakowie. W Zielonkach - Czerwony Most - informacja nowa, Przy twierdzy austriackiej, droga rokadowa. Gdy granica Krakowa, pośród pól się chowa, Dochodzimy do starej wsi - Giebułtowa. Właścicielami wsi Giebułtów, drodzy mili, W średniowieczu, cystersi z Mogiły byli. Spytacie - „Czy jest tutaj coś ciekawego?” Jest - stuletni kościół, Świętego Idziego. Ruszyliśmy z Krakowa, z Białego Prądnika, Teraz trasa, Doliną Prądnika pomyka. W tej Dolinie Prądnika, jest atrakcja nowa, Ojców Zmartwychwstańców, stroma droga krzyżowa. Kiedy większą część trasy, mamy już „z głowy”, Wchodzimy wreszcie, w Ojcowski Park Narodowy. I kolejna atrakcja, która tu się chowa, Przy drodze leżąca, Jaskinia Przelotowa. Tu w Prądniku Korzkiewskim … czy grupa wiedziała? Działało ugrupowanie AK „Skała”. Teraz Prądnik Czajowski - „turysty” dojrzały, Bramę Krakowską oraz Panieńskie Skały. To fajna atrakcja, rzec można ze boska, Ze skał utworzona ta Brama Krakowska. Dwa bloki jurajskie, obsypane piaskiem, Lewy wyższy, z MB Częstochowskiej obrazkiem. Za Bramą Krakowską, gdzieś z boku się mości, Z wymurowanym sercem - Źródełko miłości. Przez Bramę Krakowską wiodła droga piastowa, Droga handlowa, ze Śląska do Krakowa. Nieco inny rodowód w legendzie miały, Bloki skalne, nazywane Panieńskie Skały. Uciekając przed Tatarami, klaryski błagały, Aby Bóg zamiast pohańbienia, zamienił je w skały. A teraz, z daleka, widoczna doskonale, Latarnia Twardowskiego - skała na skale. Taki się o niej, w legendzie przekaz zachował: Twardowski miał życzenie - diabeł ją zbudował. Ten diabeł, wielkiego wyboru nie miał, „Postawił” latarnię obok Cygańskich Skał. I kolejna skała, która nas zachwyca, Skała pięciopalczasta, czyli Rękawica. Mieszkańcy uciekali przed śmiercią, przed męką, Przed Tatarami - Bóg zasłonił ich ręką. Miejscem ich schronienia, była Ciemna Jaskinia, Ze śladami mieszkańców, z epoki kamienia. Kiedy światło gaśnie, wszystko z oczu znika, I w jaskini widać neandertalczyka. Król Staś Poniatowski, miał dziwne wybryki, Zorganizował w jaskini - koncert muzyki. Przy szlaku hodowla - ekologiczna, zdrowa! Pstrąga tęczowego - symbolu Ojcowa. Ojców, wieś przy zamku Kazimierza Wielkiego, Pochodzi ona, aż z wieku czternastego. Wieś jest dosyć stara, o starym rodowodzie, To znane uzdrowisko, z „Kaplicą na Wodzie”. Są tu wzgórza - nie góry, więc nie w zakopiańskim, Powstałe tu wille, są w stylu szwajcarskim. Jak w podobnych miejscach, więc to nic nowego, Mieści się tu, siedziba Parku Ojcowskiego. Z parkingu do zamku, stroma droga wiedzie … Autobus z Krakowa, zaraz po nas przyjedzie. Pierwszy „orli” etap, już za sobą mamy, Z niecierpliwością, na kolejny czekamy! Waldemar Ciszewski - 17.03.2018 r. |