Kierownik wycieczki: | Jacek Wiechecki |
Dzień pierwszy: 16.09.2017
Dzień drugi: 17.09.2017
Po wakacjach wracamy w Góry Świętokrzyskie, kończąc tym samym zdobywanie Korony Gór Świętokrzyskich. To 28 wzniesień, najwyższych szczytów poszczególnych pasm. Z przymrużeniem oka traktujemy te bardzo liczne wzniesienia, jako góry. Tak naprawdę jedno pasmo mające charakter górski zwie się Łysogóry, na które powrócimy już za kilka dni na uroczyste wręczenie odznak KGŚ, podczas corocznego rajdu pielgrzymkowego na Świętym Krzyżu. Przy okazji dokańczamy Główny Szlak Świętokrzyski, ciągnący się 95 km od Gołoszyc do Kuźniaków. Nasza trasę zaczynamy w Ciosowej, należącej jeszcze wraz z górą Ciosowa do pasma Tumlińskiego. Nieopodal tych wzniesień znajduje się ruiny zakładu hutniczego z 1828 roku wraz z wieloma budynkami niedokończonymi z powodu powodzi oraz powstania listopadowego. Po przekroczeniu rzeki Bobrza wchodzimy w pasmo Oblęgorskie. To najdalej na wschód wysunięte pasmo Gór Świętokrzyskich, rozciągnięte między dolinami Łosociny i Bobrzy. Mijamy kolejno wzgórza Barania Góra, Siniewską oraz Perzową Górę. Na tej ostatniej znajduje się rezerwat Perzowa Góra wraz z kapliczka św. Rozalii. Po 18 km wędrówki docieramy do Kuźniaków, miejsca rozpoczęcia, lub jak to jest w naszym wypadku zakończenia GSŚ. Po drugiej stronie kropki czerwonej informującej o początku lub końcu szlaku znajduje się na prywatnej posesji zabytkowy piec do wytopu surówki. W okresie rozkwitu zakład zatrudniał około 70 pracowników i wytapiał 1000 ton surówki rocznie. Piec ten w 1897 roku z powodu wyczerpania się pobliskich złóż rud żelaza został wygaszony. Po 6 godzinach wędrówki, przeplatanej poszukiwaniem grzybów w przybrzeżnych lasach wracamy do Chęcin, stałego miejsca kwaterunkowego naszej ekipy.
Drugi dzień naszej wycieczki rozpoczynamy od zdobywania góry Dobrzeszowskiej oraz poszukiwaniu grzybków. Tym razem drobny deszczyk ochładza nam wędrówkę. Po godzinie naszego spaceru przemieszczamy się w województwo łódzkie, w okolice Suchej Góry na przedostatni szczyt naszej korony. Fajna Ryba 347m n.p.m oferuje nam 70 metrowe strome podejście oraz kilkadziesiąt prawdziwków, usłanych w okolicach szczytu. Co niektórych grzyby wciągnęły bardzo mocno, że pozostała część grupy miała przymusowy odpoczynek. Po kilkunastu minutach opóźnienia przemieszczamy się 70 km na ostatnie nasze wzniesienie. To Altana 407 m n.p.m leżąca z województwie mazowieckim, nieopodal Szydłowca. Kto by pomyślał wcześniej że nasza przygoda z Górami Świętokrzyskimi będzie tak rozwleczona mapowo na trzy województwa. Zrelaksowani, pełni uśmiechu wraz z naszymi dwudniowymi zbiorami grzybków wracamy do Krakowa. Kolejny spacer po Górach Świętokrzyskich już za kilka dni.
Magdalena Filipiak
Data odbycia wycieczki |
Trasa wycieczki | Nr grupy górskiej wg reg. GOT |
Punktów wg reg. GOT |
Czy przodownik był obecny |
16.09.2017 | Ciosowa - Porzecze | Ł04 | 4 | Tak |
16.09.2017 | Porzecze – Barania Góra 395m n.p.m | Ł04 | 6 | Tak |
16.09.2017 | Barania Góra 395m n.p.m – Siniewska Góra 449 m | Ł04 | 3 | Tak |
16.09.2017 | Siniewska Góra 449 m – Perzowa 395 m - Kuźniaki | Ł04 | 8 | Tak |
RAZEM | 21 |
Data odbycia wycieczki |
Trasa wycieczki | Nr grupy górskiej wg reg. GOT |
Punktów wg reg. GOT |
Czy przodownik był obecny |
17.09.2017 | Dobrzeszów - Dobrzeszowska Góra - Dobrzeszów | Ł04 | 2 | Tak |
17.09.2017 | Sucha Góra - Fajna Ryba 374 m - Sucha Góra | Ł04 | 3 | Tak |
17.09.2017 | Hucisko - Altana 407 m - Hucisko | Ł04 | 2 | Tak |
RAZEM | 7 |