Kierownik wycieczki: | Jan Ślazik i Andrzej Sieja |
Pogoda: | deszczowa |
Giewont - najpopularniejsza góra Polski, z odnowionym 108 letnim krzyżem, był celem naszej klubowej wycieczki.
W drodze do Zakopanego intensywnie padający deszcz szybko zweryfikował nasze plany.
Pospieszna konsultacja z współorganizatorem wycieczki Andrzejem Sieją: decyzja - zmieniamy zaplanowana trasę. Propozycja została przez wszystkich przyjęta z aprobatą.
Wysiadamy z autokaru, ubieramy peleryny, rozkładamy parasole i w strugach deszczu idziemy Doliną Strążyską do Wodospadu Siklawica. Chwila odpoczynku w bufecie "Parzenica".
Ścieżką nad Reglami idziemy w kierunku Doliny Kościeliskiej przez Małą Polankę, Wielką Polanę Małołącką z łanami pięknie kwitnącej czerwono fioletowej Wierzbówki Kiprzycy i na Przysłop Miętusi. Widoki ograniczał bardzo niski pułap chmur. W Dolinie Kościeliskiej część uczestników wycieczki decyduje się na przejście Jaskini Mroźnej (w jaskini nie pada deszcz). W Schronisku Ornak jest czas na zjedzenie kanapek, przybicie pieczęci schroniska w książeczce GOT i wspólną fotografię. Na Polanie Pisanej na chwilę przestaje padać deszcz i Andrzej zachęca jeszcze do przejścia Wąwozu Kraków i Smoczej Jamy. Wszyscy uczestnicy wrócili do autobusu zadowoleni i dobrych humorach.
Z Zakopanego wyjeżdżamy żegnani przez Tatry słońcem i przepiękną tęczą.
Pozdrawiam Jan Ślazik