Dzień 2 – 26.05.2012, sobota

[Terchova CET | wschód słońca 04:45 | zachód słońca 20:32 ]
Linia

PRZEZ NAJWYŻSZE SZCZYTY MAŁEJ FATRY KRYWAŃSKIEJ

Z naszych rodzimych beskidzkich szczytów wiele razy mieliśmy okazję oglądać intrygujące poszarpane szczyty Małej Fatry. Od dawna przyciągała ona uwagę ludzi, najpierw pasterzy, poszukiwaczy minerałów i myśliwych. Później pojawili się tu wędrowcy, tacy jak my zwabieni pięknem fatrzańskiej przyrody.

Pasmo to rozciąga się na północnym zachodzie Słowacji i jest uznawane za jedno z najpiękniejszych pasm górskich tego państwa. Dzieli się ono na dwie części oddzielone doliną rzeki Wag (słow. Váh), która dzieli Małą Fatrę na dwie części: tzw. Luczańską na południowym zachodzie oraz tzw. Krywańską na północnym wschodzie. Celem naszej wyprawy jest najwyższa część Małej Fatry, czyli część Krywańska.

Mała Fatra po dziś dzień zachowała swój dziewiczy charakter i urok, a utworzony na jej terenie Narodowy Park Małej Fatry (słow. Národný park Malá Fatra) kryje miejsca, w których można poczuć energię przyrody. Napotyka się tutaj prawdziwie czystą przyrodę, z unikalnymi formami skalnymi, niesamowitymi kanionami i wodospadami, malowniczymi zboczami, dolinami i górskimi grzbietami. Siedlisko ma tu niezwykle bogata fauna i flora, dla których natura stworzyła tu szeroką paletę możliwości egzystencji, od podgórskich łąk po alpejskie hale, od reglowych lasów po wysokogórskie skały.

Dzisiejszego dnia wyruszamy na wędrówkę przez najwyższe szczyty Małej Fatry Krywańskiej. Poprowadzi nas czerwony szlak turystyczny. Szczyty te znajdują się w zachodniej części tego pasma i są to Mały Krywań (1671 m n.p.m.) oraz Wielki Krywań (1709 m n.p.m.). Wędrówkę rozpoczynamy w niewielkiej wsi Nezbudská Lúčka położonej nad rzeką Wag, na wysokości 360 m n.p.m., zaraz przy dworcu kolejowym. Po drugiej stronie tej rzeki znajduje się inna wioska, Strečno, ponad którą na urwistej skale wznosi się zamczysko zbudowane w XIV wieku. Na druga stronę rzeki można dostać się promem, albo też skorzystać z kładki dla pieszych nad Wagiem. Zapierający dech w piersiach widok streczniańskiego zamku działa magnetycznie. W głowie roi się od nowych planów, choć bieżącego jeszcze nie zrealizowaliśmy. Do Strečno i jego zamku z pewnością kiedyś pójdziemy, być może gdy będziemy eksplorować tzw. Luczańską część Małej Fatry. Dziś jednak idziemy w przeciwną stronę, tak jak to wcześnie zaplanowaliśmy na główny grzbiet Małej Fatry Krywańskiej.

Starý hrad

Na wysokości kładki na pieszych nad rzeką Wag skręcamy w lewo w boczną uliczkę wsi. Początkowo idziemy w pobliżu przepływającego Wagu, wychodząc spośród zabudowań wsi Nezbudská Lúčka. Z drugiej strony Wagu cały czas imponuje nam zamek Strečno. Po około 30 minutach marszu od stacji kolejowej nasz szlak zakręca na lewo i wchodzi w dolinę Hradskiego Potoku. Droga nasza wchodzi w gęsty las. O godzinie 1035 docieramy do rozstaju szlaków, na którym początek biorą dwie drogi prowadzące do schroniska Chata pod Suchým - niebieski szlak biegnący trawersem w górę grzbietu oraz czerwony, który pnie się zakosami na grzbiet, wyprowadzając pod ruiny stojącego na nim zamku. Wybieramy szlak czerwony. Po 10 minutach docieramy do ruin zamku. Jest to Starý hrad, zbudowany nieco wcześniej od Zamku Strečno, prawdopodobnie w XIII wieku. Z ruin zamku mamy pierwsze spektakularne widoki na meandry rzeki Wag.

Mala Fatra

Dalej wspinamy się z mozołem po stromym i długim grzbiecie na niewyraźny wierzchołek Plešel (981 m n.p.m.). Grzbiet ten zarośnięty jest lasem, który potrafi zgubić wędrowców skrywając znaki szlaku. Szlak na tym odcinku biegnie granicą Rezerwatu Starý hrad, położonego po naszej prawej. Niektóre miejsca ponownie ukazują nam znajdujący się w dole Strečniansky priesmyk, gdzie rzeka Wag tworzy oryginalny meander, przebijając się przez Małą Fatrę na Kotlinę Żylińską.

Mała FatraMała Fatra

Ostra wspinaczka jest bardzo męcząca. Stromość pokonywanego stoku niebanalna. O godzinie 1140 docieramy do miejsca, gdzie zbocze po lewej pozbawione jest na pewnym fragmencie drzew. Odsłania się nam ładna panorama na Żilinę. Widać też odwiedzonego wczoraj Straníka (769 m n.p.m.) i dalsze wzniesienia Gór Kisuckich. Góra cały czas wyciska z nas poty, aż po niewyróżniający się wierzchołek Plešel. Za nim ścieżka nasza biegnie już praktycznie płaskim terenem, aż do schroniska Chata pod Suchým (1075 m n.p.m.). Docieramy do niego na godzinę 1240, po dwóch godzinach żmudnej wspinaczki. Robimy odpoczynek na posiłek i o 1320 ruszamy dalej czerwonym szlakiem.

Mała Fatra

Przed sobą znów mamy wspinaczkę, ale bardzo krótką i po kilku minutach wchodzimy na polanę Javorina, do której dochodzi szlak zielony z miejscowości Varín. Za nami pięknie prezentuje się Mała Fatra Luczańską, a przed nami widać już pierwszy istotny szczyt na południowym krańcu grani Małej Fatry Krywańskiej. Jest to Suchy. Widać stąd, że podejście na niego będzie bardzo strome i w istocie takie jest. Podprowadza nas do niego łagodna ścieżka, biegnąca przez bukowy las prześwietlony promieniami słonecznymi.

O godzinie 1350 osiągamy Príslop pod Suchým (1202 m n.p.m.). Miejsce to przecina żółty szlak, który trawersuje po obu stronach wznoszący się przed nami wierzchołek Suchego (1468 m n.p.m.). Daje to możliwość ominięcia szczytu Suchego. Spoglądamy na mapę, z której wynika, że można tym obejściem zyskać jedynie 10 minut, a jednocześnie tracimy znakomity punkt widokowy. Czy warto? Oczywiście, że nie i dlatego wciąż trzymamy się czerwonego szlaku, który za chwilę wspina się ostro po stoku Suchego. Podejście jest bardzo strome i wiedzie ono lasem. Na skalisty wierzchołek Suchego docieramy o godzinie 1440. Jest on pierwszą wyraźną kulminacją Małej Fatry Krywańskiej na naszej trasie. Widać z niego przede wszystkim Wielką Fatrę, Luczańską część Małej Fatry, a także kolejny nasz cel - kopulasty szczyt Małego Krywania, ale aby do niego dotrzeć trzeba jeszcze sporo się natrudzić.

Mała Fatra

Od szczytu Suchego rozpoczyna się coś co takie robaczki jak my lubimy najbardziej. Nasz czerwony szlak zaczyna prowadzić w bardzo oryginalnej scenerii skalnej. Ścieżka biegnie urwistą, skalistą granią, zwaną Białe Skały. Są tu miejsca, gdzie trzeba sobie pomagać rękoma. O godzinie 1555 docieramy sedlo Vráta (1440 m n.p.m.), gdzie z lewej strony wraca do nas żółty szlak trawersujący zbocze Suchego. Idziemy wciąż granią grzbietu górskiego. Przechodzimy przez Stratenec (1513 m n.p.m.) i docieramy do kolejnej przełęczy - sedlo Priehyb (1462 m n.p.m.), której przez chwilę pilnuje pustułka. Do tego miejsca dochodzi drugi żółty szlak trawersujący zbocza Suchego od południa. Z kolei w lewo na północ schodzi niebiesko znakowana ścieżka, biegnąca przez Dolinę Kúr do małej miejscowości Krasňany. My oczywiście maszerujemy dalej czerwonym szlakiem, zbliżając się do Małego Krywania.

Mała FatraMała FatraMała FatraMała FatraMała Fatra

Wędrówkę urozmaicają latające szybowce, przecinające powietrze z ostrym świstem. Podejście na Mały Krywań nie biegnie już wśród skał. Nasuwają się nam raczej skojarzenia z naszymi Tatrami Zachodnimi. Mała Fatra zaczyna nas mimowolnie czarować samą sobą i otaczającymi widokami. Krajobrazowe wspaniałości, jakim Mała Fatra nas oczarowuje zaliczyć trzeba do najwspanialszych. Do szczytu Małego Krywania docieramy kilka minut po godzinie 1700 (późno, ale nie możemy przyspieszyć, gdyż prowadzimy ostatnie najwolniejsze owieczki z naszej grupy turystycznej). Z rozciągającego się wokół Małego Krywania widoku wybijają się wysokie szczyty Małej Fatry, a szczególnie pobliski Wielki Krywań, z którego widoki z pewnością są jeszcze szersze i wspanialsze.

Mała Fatra Mała fatra

Wędrujemy więc dalej, schodząc stromym, skalnym ramieniem ze szczytu Małego Krywania. Po zbiciu naszej wysokości trawersujemy znajdujący się po lewej stronie szczyt Koniarky (1535 m n.p.m.). Docieramy na przełęcz sedlo Bublen (1510 m n.p.m.), za którą ścieżka nasza wspina się stromo na pobliski Pekelnik (1609 m n.p.m.). Ścigamy się z czasem. Po drugiej stronie Pekelnika, ścieżka schodzi wyraźnie łagodniej, by znów piąć się na najwyższy szczyt Małej Fatry - Wielki Krywań (1709 m n.p.m.). Główny szlak omija jego szczyt, ale prowadzi na niego znakowana ścieżka, którą w 10 minut przemieszczamy się na najwyższą kulminację Małej Fatry. Wielki Krywań zdobywamy o godzinie 1900. Dorota była tu godzinę wcześniej, gdyż jeszcze przed Małym Krywaniem przyspieszyła do normalnego tempa wędrówki, by zdążyć przed zmrokiem potwierdzić naszą wędrówkę w schronisku Chata pod Chlebom, które znajduje się za Wielkim Krywaniem. Jest to najwyżej położone schronisko górskie na Małej Fatrze, na wysokości ok. 1423 m n.p.m. w pobliżu szczytu Chleb (1646 m n.p.m.) - trzeciego co do wysokości szczytu w grupie górskiej Małej Fatry.

Mała Fatra

Wróćmy jednak do Wielkiego Krywania, bo oszałamia nas imponującą, bardzo szeroką panoramą. Widzimy z niego prawie wszystkie szczyty i masywy Małej Fatry Krywańskiej, a nawet postrzępione i jeszcze ośnieżone Tatry. Świetnie też widać z niego szczyty Beskidu Żywieckiego z Babią Górą, wyznaczające polsko-słowacką granicę, które przypominają nam wiele wcześniejszych wędrówek górskich.

Mała FatraMała Fatra

Cudowny urok Wielkiego Krywania sprawia, że nie chce się z niego schodzić, ale niestety musimy to zrobić. Schodzimy ze szczytu odkrytym zboczem na rozległą przełęcz Snilovské sedlo (1524 m n.p.m.). Stamtąd kierujemy się zielonym szlakiem w pobliże górnej stacji wyciągu kolei gondolowej, która kursuje spod Chaty Vrátna. Wybudowana została ona w 2005 roku w miejsce starszej kolei krzesełkowej. Zbliża się już 1940. Schodzimy powoli zielonymi znakami do schroniska Chata Vrátna. Znaki te prowadzą ścieżką obniżającą się bardzo stromo w dół. W dolnej części ścieżka wchodzi na drogę leśną, schodzącą zakosami w dół. Robi się ciemno. Trzeba dobrze patrzeć pod nogi, bo na szutrze łatwo o poślizgnięcie.

Mała Fatra

Spod Chaty Vrátna mamy już znany nam w poprzedniego dnia żółty szlak wspinający się na Grúnia, do naszego schroniska Chata na Grúni. Droga jest już ledwo widoczna. Trochę rozświetla ją blask promieni słonecznych odbijanych przez wąski sierp księżyca. Gęstwina leśna jest jednak coraz bardziej szczelna. Pech chciał, aby czołówka się zepsuła. Maszerujemy ostrożnie w górę. Mijają kolejne minuty. Droga robi się szara, a oczy dostają wytrzeszczu. Na szczęście z naprzeciwka widać już zbliżające się światełka niesione ze schroniska przez naszych przyjaciół. To Janek i Piotr, zawsze gotowi i niezastąpieni w potrzebie, na których zawsze można liczyć. To oni sprawiają, że dalsza droga przebiega już dość sprawnie i wkrótce wchodzimy na polankę, gdzie widać już światła schroniska. Uff! Docieramy szczęśliwie do bazy, gdzie udajemy się na zasłużony posiłek i odpoczynek.

Tak kończy się wspaniały dzień, błyszczący krasą fatrzańskich szczytów i fantastycznych panoram. Ten dzień mógłby nigdy się nie kończyć.

Dorota i Marek Szala

http://gorskiewedrowki.blogspot.com/

"Mała Fatra" - 26.05.2012

Data
odbycia
wycieczki
Trasa wycieczki Nr grupy
górskiej
wg reg. GOT
Punktów
wg reg.
GOT
Czy
przodownik
był obecny
26.05.2012 Chata na Grúni (970 m n.p.m.) - Chata Vrátna (736 m) Słowacja 2 Tak
26.05.2012 Nezbudská Lúčka (360 m) - Chata pod Suchým (1075 m) Słowacja 14 Tak
26.05.2012 Chata pod Suchým (1075 m) - Suchy (1468 m) Słowacja 5 Tak
26.05.2012 Suchy (1468 m) - sedlo Priehyb (1450 m) Słowacja 2 Tak
26.05.2012 sedlo Priehyb (1450 m) - Malý Kriváň (1671 m) Słowacja 4 Tak
26.05.2012 Malý Kriváň (1671 m n.p.m.) - sedlo Bublen (1511 m ) Słowacja 3 Tak
26.05.2012 sedlo Bublen (1511 m) - Veľký Kriváň (1709 m) Słowacja 3 Tak
26.05.2012 Veľký Kriváň (1709 m) - Snilovské sedlo (1524 m) Słowacja 1 Tak
         
  c.d. dla trasy przez Południowy Groń:      
26.05.2012 Snilovské sedlo (1524 m) - Chata pod Chlebom (1415 m) Słowacja 2 Tak
26.05.2012 Chata pod Chlebom (1415 m n.p.m.) - Poludňový grúň (1460 m) Słowacja 6 Tak
26.05.2012 Poludňový grúň (1460 m) - Chata na Grúni (970 m m) Słowacja 2 Tak
  RAZEM44 
         
  c.d. trasy krótszej przez Dolinę Wratną:      
26.05.2012 Snilovské sedlo (1524 m) - Chata Vrátna (736 m) Słowacja 4 Tak
26.05.2012 Chata Vrátna (736 m) - Chata na Grúni (970 m) Słowacja 4 Tak
  RAZEM42 
Linia
Relacja fotograficzna - Dorota i Marek Szala
Linia

Powrot
copyright