kontur (2 kB)

PIENINY SPISKIE
Kluszkowce, Niedzica
11 lutego 2006 r.

W Pieninach
Wycieczkę zorganizował i poprowadził kol: Bartłomiej Florczyk

Trasy:

Trasa I:
Łapsze Wyżne - Grandeus (795m) - Dursztyn - śar (883m) - Przełęcz Przesla - Niedzica

Trasa II:
Spacery w okolicach Niedzicy, zwiedzanie zamku.

Narciarze szusowali na stokach góry Wdzar.

Alicja Olender:

Wreszcie udany dzień!!! Po długiej, bo miesięcznej przerwie, pojechałam z naszą wędrowniczą grupą w Pieniny. Trasę z Łapsze Wyżne przez górę śar do Niedzicy przemierzyłam na ogonie w miłym towarzystwie GraSynki i Bogusia. Wkrótce dołączył do nas Bartek - nasz główny przewodnik, któremu najpierw ster prowadzenia odebrał Stefanek, a potem sam nasz prezes Jasio. Idąc w czwórkę szliśmy po śladach brnącej w śniegu całej naszej grupy, która idąc niezłym zygzakiem próbowała dotrzeć do Białej Damy uwięzionej w Zamku Niedzickim. Po sześciu godzinach zadowoleni i nawet nie zmęczeni (przynajmniej ja) dotarliśmy na miejsce. Posileni u Hajduka zaczęliśmy szukać parkingu z autokarem. Jednak bezskutecznie. Okazało się, Se był schowany za laskiem a w dodatku pod samą zaporą. Takiego psikusa zrobił nam nasz kierowca.

Ewa Stankiewicz, Dorota Boczarska:

W sobotę 11 lutego nasza grupa pod przewodnictwem Bartka wyruszyła na wycieczkę w Pieniny. Nasza grupa wysiadła w Łapszach WySnych. Szliśmy bardzo piękną trasą wśród pól i lasów pokrytych puszystym śniegiem. Chwilami zapadaliśmy się po uszy. Stefan przez chwilę prowadził nas szlakiem zająca. Trochę zmęczeni dotarliśmy do Niedzicy. W szóstkę (Stefan, Jaś, Robert, Basia i my) poszliśmy na Słowację. Kawa tam była pyszna. Wieczorem byliśmy w Krakowie, a dziś od rana podziwiamy piękne zdjęcia przesłane przez Roberta.



copyright