kontur (2 kB)

MOGIELICA - BESKID WYSPOWY
22.09.2007

Linia
W sobotę, dnia 22 września 2007 roku, wycieczkę zorganizował i poprowadził Przodownik Turystyki Górskiej Kol: Bartek FLORCZYK.
POLANKA przy KRZYŻU PAPIESKIM pod MOGIELICĄ

Grażynka Borowiecka:

Dzisiejsza wycieczka w Beskid Wyspowy upłynęła mi na zdobywaniu Mogielicy, oraz grzybobraniu. Sprzyjała temu wspaniała słoneczna pogoda. Promienie słońca cudownie oświetlały zbocza gór, oraz wygrzewały nasze utrudzone ciała. Przed szczytem Mogielicy koło krzyża papieskiego wraz z innymi wycieczkowiczami zrobiłam postój na odpoczynek. Przed nami rozciągał się wspaniały widok na Beskid Wyspowy i Tatry. To była uczta ducha. A dla ciała przepyszne orzechowe ciasto Uli (z orzechów z ostatniej wycieczki po Pogórzu Wielickim). Powrotna droga upłynęła nam na rozmowach, poszukiwaniu grzybów i planowaniu na cały tydzień smacznych grzybowych potraw.

Mogielnica W drodze na szczyt

Piotr Czyż:

Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Iść ciągle iść tak bez końca...

Tak mogę podsumować mój wypad na Mogielicę. Był to mój pierwszy raz na szlaku od dłuższego czasu i mam nadzieje, że nie ostatni. Od samego rana wszystko się składało. Pogoda piękna, Towarzystwo super i tak nam się dobrze szło, że śniadanie zjedliśmy już na szczycie. Potem był piknik na polance pod Krzyżem Papieskim, gdzie mogliśmy dłużej odpocząć, miło spędzić kilka chwil w promieniach słońca i podziwiać już lekko ośnieżone szczyty Tatr. Popołudnie, to spokojne zejście malowniczą trasą. Monia, dziękuje Ci za zaproszenie i za ten dzień.

Tablica na szczycie Były i grzyby. Linia Powrót
copyright