kontur (2 kB)

POGÓRZE CIĘŻKOWICKIE
9 listopada 2008 rok

Linia

W dniu 9 listopada 2008 roku wycieczkę na POGÓRZE CIĘŻKOWICKIE przygotował i poprowadził: Przodownik Turystyki Górskiej Robert Szynal

Pogórze Ciężkowickie

W programie:

Moniczka Idzi:

Listopadowe wycieczki kojarzą się z jesienną nostalgią, mgłami, ciężkimi, ołowianymi chmurami, w tu pogoda sprawiła nam miłą niespodziankę, od rana piękne słoneczko, liście szeleszczą pod stopami, tylko wędrować i wędrować. Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach, to taka piękna perełeczka, naprawdę warto je zobaczyć na własne oczy, poćwiczyć wyobraźnię, zastanowić się czy kształt skały rzeczywiście odpowiada jej nazwie. Zachwyciłam się Wodospadem, i choć kaskad wody dziś nie było, to jest to wyjątkowo piękne miejsce. Później przyszedł czas na zupełnie inne doznania. Pojechaliśmy na Cmentarz Legionistów w Łowczówku. Odbywały się tam uroczystości związane z obchodami Odzyskania Niepodległości. Była msza polowa, przemowy oficjeli, później składanie wieńców. Wzruszająca uroczystość, dzięki takim uroczystościom, nie zapominamy o ludziach którzy wywalczyli wolną Polskę. Później, już mniej oficjalnie, przy ognisku śpiewaliśmy pieśni legionistów. Organizatorzy zadbali również o coś dla ciała, była pyszna wojskowa grochówka. Mniam, mniam ...

Robert Szynal:

Dzisiejsza wycieczka miała nietypowy przebieg, ale też dzień nie był zwyczajny. 9 listopada jest w bieżącym roku najbliższą niedzielą przed Dniem Niepodległości. A właśnie taką datę wyznaczyły organizacje niepodległościowe na uczczenie rocznicy odzyskania Niepodległości po 123 latach zaborów. Na miejsce został wybrany największy w Polsce cmentarz legionistów. Mieści się on w Łowczówku i w wykazie cmentarzy z I wojny światowej nosi numer 171. Leżą tu Polacy (legioniści) - 113, Austriacy - 162, Rosjanie - 241. Polegli w bitwie w okresie Bożego Narodzenia 1914 roku. Dzisiejsze obchody rozpoczęła uroczysta msza polowa z udziałem pocztów sztandarowych z całego powiatu tarnowskiego, kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego, władz państwowych, samorządowych i wielu innych organizacji, wśród których byliśmy my - koło PTTK ZA, oraz koledzy z Hutniczego Oddziału - Komisja Turystyki Pieszej. Po mszy była część oficjalna - przemówienia, apel poległych, salwa honorowa i składanie kwiatów w hołdzie poległym, gdzie i my dołączyliśmy skromną wiązankę. Była też część nieoficjalna - uczniowski program artystyczny, wspólne śpiewanie pieśni legionowych przy ognisku, oraz gorącej herbacie i wojskowej grochówce, zapewnionej przez organizatorów. Amatorzy pamiątkowych stempli i odznak także mieli tu, co robić. Była to nietypowa jak na nasze koło wycieczka, lecz widziałem, słyszałem i wiem bezpośrednio od koleżanek i kolegów, że wywarła na nich duże wrażenie. Ale nie tylko tym emocjonowaliśmy się dzisiaj. Początek wycieczki miał miejsce w Ciężkowicach, a ściślej rzecz ujmując w rezerwacie "Skamieniałe Miasto". Późna pora roku, brak liści na drzewach i niesamowite jak na listopad słońce ukazały całe piękno natury zamknięte w piaskowcowych ostańcach. Do Skamieniałego Miasta warto wracać, szczególnie zimą, by obejrzeć lodowe kurtyny wodospadu.

Linia
Relacja fotograficzna
Linia Powrót
copyright