kontur (2 kB)

POGÓRZE WIELICKIE
25.05.2008 r.

Linia

W dniu 25 maja 2008 roku wycieczkę na Pogórze Wielickie przygotował i poprowadził: Przodownik Turystyki Górskiej Jan NALEPKA.

Świątniki Górne

Ada Czuła:

Gdy za pół wieku będziesz zgrzybiałym staruszkiem,
Wtedy trudno Ci będzie rozstawać się z łóżkiem.
Nogi będą tak sztywne jak w płocie sztachety,
Obie ręce od ramion jak grabie - niestety.
Gdy się za mało rusza sadłem się obrasta,
Brzuch się robi tak duży jak dzieża od ciasta.
Fotel na biegunach dziadkowi się marzy,
Tak wygodny i duży jak kosze na plaży.
Kiedy żona otuli Ci nóżki,
A pod głowę położy puchowe poduszki.
W lampie nocnej rozbłysną żarówki o mocy,
Dwieście czterdzieści watów, wtedy bez pomocy
Weźmiesz album w dłonie - mocno rozmarzony,
Powspominasz jak Ada plotła Ci androny.
W pewną piękną niedzielę na działce w Gorzkowie,
Po tym jak wychyliła kielich za Twe zdrowie.
Gdyby przewidywania sprawdzić się nie chciały,
I za lat kilkadziesiąt miałbyś brzuszek mały.
Wychudzone nożyny i nędzne pośladki,
Z ochotą podaruję Ci zielone gatki.
Mam cichutką nadzieję, że będą w sam raz,
Naciągniesz je na dupkę i podreptasz w las.

Moniczka Idzi:

Bardzo czekałam na jakiś wyjazd w plener, gdzie zielono, szumi wiaterek i słoneczko prawie na wyciągnięcie ręki. Słoneczko nie chciało wyjść zza chmur, ale co do reszty wszystko ok. Jestem pod ogromnym wrażeniem starego kościoła w Sieprawiu. Takie ma surowe, wnętrze i idąc po drodze nadawałam po co tam ten nowy kościół, kiedy tamten jest taki piękny, z takim niepowtarzalnych klimatem i teraz należy wszystko odszczekać. Będąc w domu otworzyłam zrobione tam fotografie, również te z historią kościoła. Ten kościół całkowicie spłonął w 1968r, więc wybudowano nową świątynię, a ten stary został odbudowany w 10 rocznicę beatyfikacji Anieli Salawy, więc moje nadawanie odszczekuję i chylę czoło przed mieszkańcami Sieprawia za trud włożony w odbudowę tego obiektu. A u Grażynki i Bogusia czekała na nas prawdziwa uczta. Po solidnym spacerze miło usiąść ze szklaneczką piwa, w miłym towarzystwie, a jak miło, gdy są jeszcze smakołyki typu pasztety, kabanoski, sałatki , serniczki, i inne delicje, a na deser ognisko z tradycyjnymi pieczonymi kiełbaskami. Gospodarzom bardzo dziękujemy i mam nadzieję, że nas jeszcze kiedyś zaproszą do Gorzkowa :)

Kaplica Łyczanka

Jan Nalepka:

Wędrowanie szlakami, ścieżkami i drogami Pogórza Wielickiego stało się już kilkuletnia tradycją. Również w tym roku wyruszyliśmy w ten rejon. Szlak prowadził z kameralnego miasteczka Świątniki Górne do Sieprawia - rodzinnej wsi bł. Anieli Salawy i znanego ośrodka narciarskiego. Później była Łyczanka i urocza leśna dróżka, która wyprowadziła nas na jeden z grzbietów. Niestety szliśmy ruchliwą drogą, ale uciążliwy ruch i asfaltową nawierzchnię rekompensował widok na góry. Wycieczka zakończyła się w gościnnym domu Grażynki i Bogusia Borowieckich. Był wspaniały piknik i biesiada pod starą jabłonią, skąd roztaczała się wspaniała panorama zielonych wzgórz i majaczących w oddali beskidzkich szczytów. Miło spędziliśmy czas w cieniu stuletniej lipy patrząc na wszechobecną świeżą majową zieleń. Serdecznie dziękujemy przesympatycznym Gospodarzom i Tobie Ali Szakalu za to, że nas tu przyprowadziłeś.

Linia
Relacja fotograficzna
Linia Powrót
copyright