kontur (2 kB)

Ścieszków Groń (Beskid Mały)
16.09.2012

Prowadzący: Stefan Jurkowski

Karczma

Monika

Dzielę się wrażeniami trochę późno, ale lepiej późno niż wcale … Wielokrotnie jechałam samochodem trasą na Wadowice, Bielsko – Białą i wcale nie wymyśliłabym, że tuż obok tej drogi są takie ładne górki. Na Ścieszków Groniu szukaliśmy Jaskini Lodowej, ale gdzieś się nam schowała. Stefan bardzo się tym zmartwił, bo będzie musiał jechać tam jeszcze raz. Już na miejscu planował, że zrobi to gdy opadną liście z drzew i będą widoczne skały. Następne jaskinie znalazł bez pudła, do jednej nawet wszedł. Przeszliśmy Gibasówkę, Młodą Horę, dotarliśmy do Przysłopka i zakończyliśmy wędrowanie w zajeździe Pod Dębami. Tam czekał na nas autobus i stamtąd pojechaliśmy jeszcze do Suchej Beskidzkiej obejrzeć zamek. Nazwany jest Małym Wawelem i rzeczywiście można podobieństwa znaleźć. Stefan opowiedział nam całą historię tego obiektu, jestem pod wrażeniem ogromu wiadomości jakie posiada. Obeszliśmy wszystko dookoła, szkoda pięknej oranżerii, niszczeje … i park z ładnymi alejkami, piękny mostek, który odbijając się w wodzie robi wrażenie pełnego koła. Zwiedziliśmy również zespół klasztoru kanoników regularnych: kościół manierystyczno-barokowy z 1613-14, budynek klasztoru (obecnie plebania), kaplice z XVII wieku i kościół neogotycki z początku XX wieku zbudowany według projektu Teodora Talowskiego i na końcu drewnianą karczmę „Rzym” z XVIII w. Bardzo było miło, zobaczyliśmy się po dłuższej wakacyjnej przerwie. Tak miło wędruje się z grupą przyjaciół …

Zamek

Relacja fotograficzna - Monika, Andrzej, Irena, Jaga
Powrot
copyright